sobota, 30 lipca 2011

Notka weekendowa...

Byłam w piątek u fryzjera…efekt, podcięte włosy o 5 cm, lekko wycieniowane, hmm chyba nie do końca uzyskałam efekt o jaki mi chodziło, ale niech będzie, odrosną ;). Chodziło mi o to żeby je troszkę tym podcięciem zregenerować. Myślałam o dłuższym bobie, ale musiałabym zdecydować się na drastyczne cięcie, chyba nie jestem na to gotowa tym bardziej że od dziecka zawsze miałam długie włosy. Prezentuję wam outfit, codzienny z moim ulubionym sweterkiem, uwielbiam takie bolerkowate, mam podobnych kilka i są naprawdę niezastąpione w chłodniejsze dni. Mam już gotową sukienkę tak więc niebawem pokażę Wam ją na łamach mojego bloga, muszę przyznać że efekt końcowy jest naprawdę zadawalający.
Labels:
Sweterek: Benetton
Spodnie: Cubus
Bizuteria: H&M
Torebka: Top Shop
Buty: Zara

czwartek, 28 lipca 2011

Button-sy :)

Zamieszczam dziś post bez outfitów, gdyż no właśnie powodów musiałabym napisać długą listę ale obiecuję że w weekend się poprawię. Sukienka jeszcze nie gotowa, w piątek już powinna być, więc na pewno ją zaprezentuję.Jakiś czas temu kupiłam „buttonsy” tzw. przyczepki które można umieścić wedle upodobań, mi się bardzo spodobały ze względu na bardzo fajne symbole umieszczone na owych „przyczepkach”. Symbole dość wymowne, pochodzą z Amsterdamu to pewnie dlatego :). Zwykły top można bardzo fajnie „stiuningować” ja Wam pokazuję jak to zrobiłam. Pokazuję też moją zdobycz z Flo, lubię ten sklep bo mają tam naprawdę fajnie nietypowe rzeczy, ja zakupiłam maskę nocną na oczy, jest niezwykle kobieca i ten napis, gadżet naprawdę kuszący =). Miłego wieczorku życzę Wszystkim , udanego weekendu i zapraszam ponownie.

środa, 20 lipca 2011

Lady butterfly

Witam Was cieplutko ;) mam nadzieje że gdziekolwiek jesteście na urlopie pogoda Wam dopisuje. Ja co prawda urlopu jeszcze nie mam ale dobija mnie polska kapryśna pogoda. Deszcz, burze czasami jakiś promyk słońca… beznadzieja. Dziś publikuję outfit z moją ulubioną sukienką na lato, kupioną w Lilly Bling sukienka firmy AX Paris i sandałkami przywiezionymi z wakacji. Sukienka zachwyciłam mnie krojem oraz wszędobylskimi motylami. W następnym outficie zaprezentuję sukienkę mojego projektu... do zobaczenia całuję FC :*

piątek, 15 lipca 2011

Pierogi z jagodami...

Witam serdecznie! Piątek wywołuje u mnie uśmiech na ustach, chyba jak u każdego z nas, rozpoczyna się weekend yeaaaaaaaa :). Na obiad jadłam pierogi z jagodami i śmietanką, miód dla podniebienia :) mogłabym je jeść codziennie ;). Choroba nie odpuszcza, lece na Fervexach i innych antygrypowych specyfikach, przekichany cały weekend :). Przedstawiam Wam outfit z moim bolerkiem kolor zielona trawka, który kupiłam w butiku Lilly Bling w Kielcach (taki sam jest w Londynie), uwielbiam to miejsce za wystrój a przede wszystkim za niespotykane ciuchowe perełki które właścicielki przywożą z Londynu. Do tego klasyczne rurki z Cubusa, gumowe baletki i reszta dobrze znana. Padał deszcz stąd ta moja artystyczna fryzura ;).Miłego weekendu :*



niedziela, 10 lipca 2011

Niedzielne leniuchowanie...

Przedsatwiam Wam moją niedzielną stylizacje, po obiadku zawsze wypoczywam w przydomowym ogrodzie, nie miałam ochoty się nigdzie dalej wybierać tym bardziej że troszkę jestem chora, siostra mnie zaraziła ;). Kombinezon wykonany z 100 % lnu, uwielbiam ten materiał mimo tego że jest on dosyć wymagający, do tego dodatki i ostateczny efekt...
i ulubione kwiaty ktore kwitną w moim ogrodzie...






Kombinezon: Puro Lino
Sandały: Zara
Pasek, okulary: H&M
Zegarek: Parfois
Naszyjnik: Accessorize

:*

sobota, 9 lipca 2011

The best of summer 2011 :)

Witam Wszystkich cieplutko, wczoraj dotarł do mnie kurier z moim nowym aparatem :))) ,jestem bardzo zadowolona z nowego zakupu. Dziś mam dla Was moje ulubione rzeczy na tegoroczne wakacje, pierwsza jest linia 123 Aqua Trio Biotherm, dzięki niej moja buźka w wakacje wygląda promiennie (Biotherm jest moim faworytem jeśli chodzi o pielęgnacje twarzy),
następnie pokazuje moje buty które nie tak dawno zakupiłam, są to sandały z Zary oraz gumowe baletki zakupione w okolicznym sklepie.
Biżuteria z Parfois oraz okulary H&M,
a na koniec moje ulubione : pasek River Island, Mała listonoszka oraz koperta Primark.


Już niebawem nowe letnie outfity, które jakiś czas temu obiecałam. Buziaki i do zobaczenia ;)

niedziela, 3 lipca 2011

Na beżowo, problemy techniczne i podziękowania ;)

Jest mi niezmiernie miło, bo dajecie dowody że warto było zakładać mojego bloga, daje mi to ogromnego powera i satysfakcję do dalszego działania. Dziękuję za wszystkie miłe słowa oraz komentarze, które płyną z różnych zakątków świata. Jeszcze raz bardzo dziękuję…i oczywiście zapraszam do dalszego śledzenia moich poczynań. Jeszcze mam dla Was mój dzisiejszy outfit, niestety jakość zdjęć nie jest rewelacyjna gdyż robione były telefonem, mój aparat się popsuł ehhh przeszedł już swoje i chyba będe zmuszona kupić nowy ( kupuję Nikona,reszta marek nie wchodzi w grę ) ale żeby nie zaniedbywać moich wiernych obserwatorów, mimo przeszkód mój blog będzie na bieżąco uzupełniany o nowe posty. Słonecznego tygodnia życzę wszystkim:* FC.










Labels:
Bluzka: Vero Moda
Spodnie: Zara
Pasek: H&M
Buty: But K
Zegarek: Parfois
Kopertówka: Primark